O północy weszliśmy w nowy rok 2020. W tym pięknym dniu wszyscy składamy sobie życzenia. Pan Bóg też ma względem nas życzenia. Podobnie jak życzymy sobie nawzajem zdrowia, i Bóg życzy nam zdrowia. Ale naprawdę zdrowy człowiek, to ten, który ma zdrową duszę i zdrowe serce.
Bóg życzy nam szczęścia i długich lat życia.
Pamiętajmy jednak, że największe szczęście na ziemi ma swój koniec. Bóg życzy nam szczęścia wiecznego, które nigdy się nie kończy. Nasz Ojciec w Niebie życzy nam pełnej i prawdziwej radości, która płynie z czystego sumienia. Bóg chce naszej pomyślności doczesnej, ale ostrzega, abyśmy nie przywiązywali do dóbr ziemskich całego naszego serca.
Pierwszy dzień Nowego Roku jest dniem modlitw o pokój.
Bóg wie, że człowiek może żyć w kraju, w którym nie ma wojny, ale ludzie mogą mieć niepokój w sercach. Bóg życzy, nam pokoju nie tylko między narodami, ale także pokoju w naszych sercach. Wskazując nam w pierwszym dniu Nowego Roku Maryję, Kościół chce nam powiedzieć, że przyszłość, z całą jej niepewnością, najlepiej ubezpieczymy w dłoniach Matki Jezusa i naszej.
Wkraczamy zatem w Nowy Rok ufni w Bożą pomoc i Bożą obecność w naszych rodzinach i domach.
Do życzeń, jakie sobie składacie w dniu dzisiejszym, dołączamy się i my, jako Wasi duszpasterze i życzymy Wam wszystkim, abyście puste karty nowego kalendarza zapisywali wszelkiego rodzaju dobrem i potrafili tym dobrem dzielić się z innymi.
Szczęśliwego i obfitego w Bożą łaskę i ludzką życzliwość Nowego Roku!